Syndaktylia – czyli zrośnięte paluszki u moich dzieci.

Posted by

Syndaktylia – czyli zrośnięte paluszki u moich dzieci.

Chciałabym się z Wami podzielić informacjami na temat wady (bo nie nazwę tego chorobą), zrośniętych palców u moich synków. Gdy urodził się mój pierwszy synek Piotruś, byłam tak szczęśliwa i tak zapatrzona w niego, że nawet nie zauważyłam, że mój idealny synek (bo dla każdej mamy jej dziecko jest idealne) ma zrośnięte paluszki u stóp a dokładnie drugi i trzeci palec na obu stópkach. Zrośnięte paluszki zauważyła moja siostra na imprezie rodzinnej i to po kilku miesiącach od narodzin. Nawet zaczęła liczyć czy ma wszystkie palce lub nie ma ich za dużo. Na szczęście ilość się zgadza. Drugi synek Hubercik, też urodził się ze zrośniętymi paluszkami obu stóp tak samo jak u Piotrusia. Jednak, gdy lekarka poinformowała mnie o tym na sali poporodowej, byłam spokojna, ponieważ wiedziałam o co chodzi…

Cechy syndaktylii

Syndaktylia należy do najczęstszych wad wrodzonych dłoni i stóp,
Powstaje około 6 tygodnia życia płodowego,
Występuje u 1 na 2500 – 3000 noworodków,
Charakteryzuje się zrostem dwóch sąsiadujących ze sobą palców,
Występują dwa typy: pierwszy dotyczy zrostu skórnego, drugi dotyczy zrostu kostnego,
Syndaktylia całkowita, czyli palce zrośnięte na całej długości,
Syndaktylia częściowa, palce zrośnięte tylko częściowo,
Występuje często jako osobna wada lub jest częścią choroby genetycznej (np zespołu Aperta lub Polanda),
Jest to wada genetyczna, – u nas po babci mojego męża.
Leczenie

Polega na rozcięciu zrośniętych palców.

Rozdzielać czy nie rozdzielać ? – to trudne pytanie !

Pytania jakie należy / można zadać lekarzowi:

Co pokazują zdjęcia rentgenowskie ?
Czy taki zabieg rozdzielenia jest bezpieczny ?
Jak wygląda taki zabieg ?
Jakie są możliwości leczenia ?
Czy można liczyć na refundację z NFZ ?
Czy zabieg jest niezbędny ?
Jakie mogą być powikłania po zabiegu ?
Czy po takim zabiegu wróci się do pełnej sprawności ?
Ile trwa rekonwalescencja ?
Czy po zabiegu wystąpią ograniczenia ruchowe ?
Czy po zabiegu przyjmuje się jakieś leki ?
Z czym może się wiązać nie leczona syndaktylia ?
Takie rozdzielenie paluszków najlepiej przeprowadzić do trzeciego roku życia. U moich synów zrost palców występuje na stopach i tego na co dzień nie widać, w dodatku to chłopcy i nie będą często chodzić w klapkach. Decyzję o rozdzieleniu podjęłabym bez wahania gdyby syndaktylia wystąpiła na rączkach. Piotruś i Hubercik mają na szczęście paluszki połączone tylko skórą i każdy palec ma osobne kostki. Nie zauważyłam aby te paluszki im w czymś przeszkadzały, chyba że mamie w obcięciu paznokci. Wspólnie z mężem podjęliśmy decyzję, że nie będziemy rozdzielać paluszków i narażać dzieci na ból. Każdy zabieg niesie ze sobą jakieś ryzyko i strach o dzieci. Gdy chłopcy dorosną i będą się czuć „inni”, wtedy wspólnie podejmiemy decyzję. Celem takiego zabiegu jest zazwyczaj estetyka i przywrócenie prawidłowych funkcji palców.

A ja kocham moje małe „Żabki” ! – najbardziej na świecie i nie traktuję dzieci jakby miały jakąś „wadę”.

Może tą wadę zamienią w zaletę i będą świetnymi pływakami.

Moja rada to zakupić ładne skarpetki i wygodne buty by nie uciskały paluszków.