BIKEowa podróż z Sydney do Szczecina cz.1 To książka, która robi ogromne wrażenie już samym pięknym wydaniem.
Książka pięknie wydana,, przez wydawnictwo Annapurna. Muszę przyznać, że pierwszy raz spotykam się z książką tego wydawnictwa. Wcześniej o nim nie słyszałam, ani nie czytałąm ich książek. W środku znajduje się mnóstwo zdjęć z podróży, nie koniecznie pięknych widoków, a pokazujące codzienne proste życie mieszkańców. Pozycja podzielona na rozdziały, takie jak: Polska, Australia, Indonezja, Malezja, Tajlandia, Brima, Indie. Muszę przyznać, że jest to dla mnie niesamowita podróż nie ruszając się z miejsca. A owej podróży dokonuję jedynie czytając i oglądając książkę. W obecnej sytuacji, gdy nie mamy zbyt wielkich możliwości do podróżowania, taka książka jest świetną opcją do zwiedzenia kawałka świata.
BIKEowa podróż z Sydney do Szczecina cz.1 autor Daniel Kocuj
Daniel Kocuj urodził się w Szczecienie. Pracował w wielkiej korporacji oraz nauczał języków obcych. Umiejętności i doświadczenie, pozwoliły mu zrealizować wielkie marzenie, a mianowicie wielką podróż rowerem z Sydney do Szczecina. Jest również autorem bloga www.bike2be oraz wielu artykułów drukowanych w czasopismach takich jak „Żagle”, czy też „Rowertour”. Laureat nagrody za najlepszą wyprawę 2012 roku. Całe zmagania z podróży z Sydney do Szczecina realizowały stacje radiowe i telewizyjne, między innymi TVN, Planete+, Republika, Radio Kampus, Chilizet i inne.
To wyprawa z rozpalonego słońcem Sydney, do rodzinnego Szczecina. Po drodze czekają pustkowia, dżungle, krwiożercza fauna, górskie łańcuchy, ciche wioski i szumne miasta. To podróż przez Austrię i szereg egzotycznych krajów Azji Południowo-Wschodniej.
Trzymajcie się mocno, to książka dla ludzi o mocnych nerwach i twardo stąpających po ziemi!
To dzięki autorowi poznajemy sekrety różnych krajów, poznajemy ich kulturę, społeczeństwo i reakcję na nowego przybysza. To nie jest podróż z noclegiem w luksusowych hotelach z czystą lśniącą łazienką i wodą zdatną do picia. To podróż wymagająca poświęcej, szukania wody i walki o jedzenie i przetrwanie. Mało kto ma odwagę spełniać marzenia w taki sposób i można by powiedzieć za wszelką cenę – cenę zdrowia, a nawet życia. Nie wiem, czy ja zdobyłabym się na takie poświęcenie,a to wszystko w imię niespełnionego marzenia. Jednak jestem z osób tych wygodnych, lubiących spokój i wygodny sen.
Czytając tą książkę targały mną różne emocje, byłam pełna podziwu, momentami zazdrościłam, a jednocześnie czułam obrzydzenie, wstręt i współczucie. Nie jest to lukrowana powieść rodem z Instagrama z piękną podróżą po egzotycznych plażach, opalając się w gorących promieniach słońca i popijając kolorowego drinka. To opowieść pokazująca prawdziwe życie. Życie w którym trzeba walczyć o wodę, przetrwanie, zaspokojenie swoich podstawowych potrzeb, jakim jest, picie, jedenie, sen oraz potrzeby fizjologiczne, czy też potrzeba kontaktu z płcią przeciwną.
BIKEowa podróż z Sydney do Szczecina cz.1 czyta się ją lekko i w miarę szybko, choć treść porusza i targa różnymi emocjami od zachwytu po obrzydzenie.
Dzięki tej książce poszerzyłam moje horyzonty. Dowiedziałam się sporo ciekawych rzeczy, o których wcześniej nie miałam pojęcia, choćby to, że Aborygeni jedzą żółwie, czy też węże, a nawet, to że na świecie, ale i w Polsce, są domy tzw. Earthship. Pasywny dom wykonany z materiałów naturalnych oraz pochodzących z recyklingu, takich jak opony, butelki, czy puszki. Książka napisana w ciekawy sposób, pokazująca, że można podróżować po świecie nie mając milionów monet. Ta opowieść zachęca do tego, aby nie rezygnować z marzeń, tylko je spełniać.
Poznajemy różnice kulturowe. A przede wszystkim autor daje duży nacisk, by ukazać to, iż bieda bogata jest szczodrością, a bogactwo obciążone samolubstwem. Nie raz czytamy, jak to biedni ludzie, którzy sami posiadają niewiele, chętnie pomagają drugiemu człowiekowi, dzieląc się dosłownie wszystkim tym co mają. Treść pięknie wzbogacona fotografiami, które tylko podkreślają autentyczność przeczytanej treści.
Cieszę się, że książka trafiła w moje ręce i miałam okazję ją przeczytać. Dni, które poświęciłam na jej przeczytanie nie są czasem straconym, a dobrze wykorzystanym. Człowiek uczy się całe życie, a BIKEowa podróż z Sydney do Szczecina cz.1 poszerza wiedzę i daje potężną dawkę informacji. To dzięki tej książce widzimy Prawdziwy Świat.
Polecam przeczytanie tej pozycji, jeśli chcecie poznać prawdziwy świat, bez retuszu i podkoloryzowania. To pozycja polecana marzycielom, a zarazem realistom. Pokazująca, że można wszystko pogodzić, trzeba tylko chcieć i być upartym w dążeniu do własnego celu.
Książka w miękkiej okładce, licząca 352 strony, która miała swoją premierę 10 października 2020 roku.