Gdy lew się wybiera do fryzjera – czas na zmiany!

Dziś chcemy się pochwalić śliczną i bardzo interesującą książeczką pod tytułem „Gdy lew się wybiera do fryzjera„. Pozycja wydawnicza od Bajkopis. Muszę przyznać, że to jest nasza pierwsza książka tego wydawnictwa. Bajkę napisali Katarzyna Zych i jej synek Natan, a zilustrowała Agata Krzyżanowska. Po przeglądaniu i czytaniu stron widać, że jest to idealne trio. 😉 Bajeczka jest bardzo ciekawa i zainteresowała moich maluchów. Treść napisana wierszem z rymami, dzięki czemu bardzo szybko i przyjemnie się czyta, ale też szybko wpada w ucho i łatwo jest coś z niej zapamiętać.

Książka w twardej oprawie z tekturowymi stronami. Na uwagę zasługuje treść jak i ilustracje, które są bardzo interesujące oraz mają jasne żywe kolory. Rysunki jak i tekst jest odręczny, więc mamy wrażenie jakby napisało i namalowało to dziecko, co daje bardzo przyjemny odbiór. Bardzo estetyczna i wytrzymała książeczka, idealna dla najmłodszych, już od drugiego roku życia. Malunki są bardzo ciekawe i kolorowe, dużo się na nich dzieje, więc z pewnością zaciekawią małego czytelnika. Oglądając książkę zwróciłam również uwagę na zaokrąglenia. Ciesze się, że nie ma rogów, dzięki czemu moje dziecko jest bezpieczniejsze przy oglądaniu obrazków. Na początku jak i pod koniec książki mamy wymienione i narysowane różne przybory fryzjerskie, a także pokazane fryzury, dzięki czemu możemy objaśnić dziecku znaczenie danego słowa, które może być mu niezrozumiałe jak na przykład trwała ondulacja, bądź irokez.

Książka, jako pomoc w oswojeniu przed fryzjerem.

Wiemy, że nie każde dziecko jest odważne i nie wszystkie lubią zmiany, a co więcej nie każdy chce by ścinano jego „lwią grzywę”. I tak, książkę możemy odebrać jako bajkoterapię, na strach przed wizytą w salonie fryzjerskim. Sama boję się wszelkich zmian na moich włosach, więc nic dziwnego, że niektóre dzieciaczki również obawiają się ścinania włosków. 😉

„Gdy lew się wybiera do fryzjera” już z samego tytułu możemy wywnioskować, że lew postanawia wybrać się na wizytę do salonu fryzjerskiego. Jak to lew, jest odważny i potrzebuje zmiany! „Zamiast grzywy chce mieć brodę!” Będąc u fryzjera musi czekać, gdyż inne zwierzątka również oczekują na zmianę swojego wyglądu. Żyrafa nie chce być nudna i wymyśliła sobie różowe włosy, rybka chciałaby mieć warkocz francuski, który idealnie komponowałby się z welonem a koń chce na ogonie zrobić trwałą ondulację… Po zmianę przyszło dużo zwierząt, koń, krowa, żabka, rybka, żyrafa, dzik a i oczywiście lew. 😉