parowaro- blender Philips AVENT

Parowaro-blender Philips AVENT 4w1 trafił w moje ręce!

Posted by

Taka niespodzianka!

Kilka dni temu otrzymałam niespodziewaną przesyłkę a w niej Parowaro-blender Philips AVENT 4w1. Była to paczka z wygraną do testów. A zaczęło się od zgłoszenia do testowania na stronie Familie.pl Bardzo się cieszę, że taka praktyczna nagroda trafiła w moje ręce! 😉 Kto czyta mojego bloga ten wie, że jestem mamą Piotrusia (3latka) oraz Hubercika (18 miesięcy). Takie urządzenie pomaga mi w łatwy, przyjazny i szybki sposób przygotować posiłki dla dzieciaczków. Każda mama wie, i ja również, jak ważne jest przygotowywanie odpowiednich do wieku posiłków.  Dieta dziecka powinna być zdrowa i zbilansowana, by dostarczyć jak najwięcej składników odżywczych. Taki parowaro – blender Philips AVENT 4 w 1, pozwala mi to wszystko zapewnić, czyli zdrową i zróżnicowaną dietę.

Parowaro-blender Philips AVENT 4w1. 

Jest niewielkich rozmiarów, jak na swoje funkcje, które spełnia. Gotuje na parze, podgrzewa, blenduje, rozmraża.  Idealny zarówno do małej jak i dużej kuchni. Jest łatwy w obsłudze. Co mnie cieszy to to, że nie muszę brudzić wielu garnków, by przygotować posiłek, gdyż w tym sprzęcie gotuję na parze a następnie ten sam dzbanek, na przykład z ugotowanymi warzywami obracam do góry, nakładam na bazę i zaczynam blendowanie za pomocą przycisku. Pojemnik ma jeden litr pojemności i myślę, że mogłaby być to troszkę większa pojemność, ale jak na razie dla maluchów wystarcza. 😉

Przy pierwszym przygotowywaniu posiłków byłam podekscytowana. Nie mogłam się doczekać naszej pysznej zupki. Zaczęliśmy od przygotowania zupy krem z dyni, ponieważ jest akurat sezon na dynie. 😉 Do pojemnika wrzuciłam wcześniej obrane, umyte i pokrojone warzywa, czyli dynię i ziemniaki, a następnie nastawiłam gotowanie na parze na 25 minut (jest to maksymalny czas gotowania), więc zajęło mi to chwilę. W instrukcji mamy podany czas przyrządzania, na przykład dla ziemniaka jest to 20 minut, dla dyni 15 minut, dla marchwi 20 minut, itp. Oczywiście czas przyrządzania może się nieco różnić w zależności od warzyw itp. Ja nastawiłam trochę większy czas, gdyż było to moje pierwsze przygotowanie posiłku, więc byłam nieufna co do szybkości przygotowania. Ale udało się, było wszystko idealnie ugotowane!

Po skończonym czasie urządzenie samo się wyłącza. Dzięki czemu nie musiałam stać przy garach i pilnować, by mi się nic nie wygotowało, czy też bym nie przypaliła garnka. Przy dzieciach przypalanie garnków, jest u mnie na poziomie dziennym. Często mam tak, że nastawię zupkę dla dzieci, bądź jakieś warzywo do gotowania, wiem, że mam jeszcze jakieś 20 minut na zabawę, więc idę się bawić. Wracam do kuchni a tam klops… Wszystko się wygotowało a warzywa wyglądają jak węgielki. W takich przypadkach odechciewało mi się przygotowywania oddzielnych posiłków dla dzieci. Czasem szłam na łatwiznę i kupowałam gotowe słoiki. Gotowce nie wyglądają atrakcyjnie i nie pachną zbyt ładnie, co sprawiło, że mój starszy synek przestał jeść zupki.

Gdy miałam już ugotowane warzywa, obróciłam pojemnik nastawiłam blendowanie i gotowe! Później wymieszałam ugotowane warzywa z bulionem, a raczej domowym rosołem. Oczywiście nie z kostką rosołową bo to mija się z celem – zdrowego żywienia. Ja miałam wcześniej przygotowany oddzielnie rosołek, ale można wszystko wrzucić razem, czyli mięsko i wszystkie warzywa.

Przepis na „naszą dziecinną” zupę krem z dyni;

  • dwa ziemniaki,
  • kawałek dyni (około pół kilograma, można mniej) tak, by było dyni więcej niż ziemniaków,
  • ugotowany rosół, który później możemy wymieszać z kremem z dyni (mała marchewka, kawałek pietruszki, kawałeczek selera, odrobina natki pietruszki, odrobina natki selera, kawałeczek piersi z indyka) – można zmiksować na papkę, bądź tylko rozdrobnić na mniejsze kawałki (ja tylko rozdrobniłam na mniejsze kawałki)
  • Przygotowanie (napisałam nieco wyżej, jak ja zrobiłam zupkę, ) 😉

Moje dzieciaczki nie mogli się doczekać smacznej zupki z parowaro-blender Philips AVENT 4w1. Zupkę dyniową zjedli ze smakiem a ja byłam jeszcze bardziej zadowolona z urządzenia. Zupki wyszło sporo, bo na jakieś 4 porcje, wiec resztę przełożyłam do pudełeczka, które było zamieszczone w zestawie i włożyłam do zamrażarki. Dodam, że nasz nowy gadżet posiada funkcję rozmrażania, więc mogę rozmrozić danie i je podgrzać. 😉 Chyba nie muszę tłumaczyć, że dania gotowane na parze są zdrowsze, ponieważ zachowują więcej witamin i mikroelementów. Gotowanie na parze to najlepszy sposób na zachowanie naturalnego smaku, barwy i konsystencji produktów. 

Obracając pojemnik raz mamy urządzenie do gotowania na parze, bądź blender. Gdy blenduję mam możliwość dostosowania stopnia miksowania do wieku dziecka. Mogę z warzyw zrobić papkę, bądź tylko rozdrobnić na mniejsze kawałki. Urządzenie ma dużo plusów jak choćby to, że jest ciche co nie zaburzy na przykład snu dziecka. 

W zestawie znajduje się:

  • parowaro-blender Philips AVENT 4w1 (dzbanek o pojemności 1000ml, korpus/baza -jednostka główna, część tnąca- noże, pokrywka dzbanka, sitko, zbiornik wody – bez możliwości odłączenia, pokrywka zbiornika wody, itp)
  • pojemnik do przechowywania na pokarm w którym również można mrozić danie + pokrywka,
  • książeczka z przepisami autorstwa dr Emmy Williams — pyszne posiłki dla dzieci na etapie wprowadzania pokarmów stałych,
  • łopatka do dokładniejszego wybrania pokarmu z pojemnika,
  • instrukcja obsługi,

philips avent

Parowaro-blender Philips AVENT 4w1 – PLUSY I MINUSY

Plusy jak i minusy wymieniłam już wyżej, jednak pozwolę sobie zebrać je razem i przedstawić tutaj.

PLUSY:

  • Ładny wygląd – wkomponuje się w każdy wystrój kuchni,
  • mały rozmiar -zmieści się do każdej dużej jak i małej kuchni,
  • Łatwość i szybkość przyrządzania pokarmu,
  • łatwy montaż jak i demontaż,
  • W miarę cichy podczas pracy,
  • Urządzenie 4 w 1, dzięki czemu mam mniej brudnych naczyń,’
  • Nie muszę pilnować dania podczas gotowania,
  • Podczas blendowania nie chlapie mi nic po ścianach, jak to jest w przypadku blendera ręcznego,
  • Smaczne i zdrowe dania,

MINUSY:

  • Dzbanek o pojemności 1000ml mógłby być ciut większy. Przyrządzając zupkę musiałam dwa razy nastawiać warzywa do gotowania, ponieważ dzbanek ma ograniczenia co do wielkości wkładania warzyw. Jednak nie jest to jakiś duży problem, ponieważ nie muszę tego pilnować podczas gotowania. 😉
  • Trochę źle się czyści w trudno dostępnych miejscach. Przydałaby się szczoteczka do czyszczenia w zestawie.

Podsumowując, jest więcej plusów niż minusów, więc warto spróbować smacznych i zdrowych dań.

Życzę przyjemnego przyrządzania posiłków i oczywiście SMACZNEGO! 😉