sanatorium doktora kramera

Sanatorium doktora Kramera – Katarzyna Targosz

Posted by

Kilka słów o książce

Na książkę natrafiłam poprzez blog jak i konta społecznościowe autorki Katarzyny Targosz. Autorka książki „Sanatorium doktora Kramera” prowadzi blog MATKANASZCZYCIE.PL jest również znana z bajek dla dzieci, między innymi bajek o Aniołku Gabrysiu. Recenzję tych bajeczek można przeczytać u mnie na blogu, Książeczki dla dzieci Katarzyny Targosz – „Aniołek Gabryś..” Książka Sanatorium doktora Kramera liczy ponad 400 stron. Wydana jest w miękkiej oprawie, przez wydawnictwo eSPe. Jest to książka z cyklu „Opowieści z Wiary”. Książkę można nabyć na stronie boskieksiążki.pl

Książka „Sanatorium doktora Kramera”

Jest to czwarta powieść pisarki. Niestety, wcześniejszych powieści jeszcze nie czytałam, ale mam nadzieję, że niedługo to nadrobię. Natomiast czytałam fragment książki „Szlak Kingi” i poniekąd utożsamiam się z bohaterką Kingą, więc z wielką przyjemnością przeczytałabym całą książkę. Akcja powieści toczy się w rzeczywistym i naprawdę istniejącym miejscu a mianowicie w Wadowicach i okolicach Beskidu Małego. Wyczytałam na blogu autorki, iż inspiracją do napisania tej powieści był dwór oraz okoliczne zabudowania w Jaszczurowej pod Wadowicami. Książka przepleciona jest dramatycznymi wątkami, dawką humoru, ciekawymi zagadkami, oraz nadzieją i Bogiem.

sanatorium doktora kramera książka

sanatorium doktora kramera ciekawa książka

Jak tylko zaczęłam czytać książkę i przeczytałam pierwsze imię widniejące na stronie – Pelagia, od razu skojarzyłam z serią powieści detektywistycznych Borysa Akunina (pisarz rosyjski), gdzie Pelagia była zakonnicą i rozwiązywała zagadki detektywistyczne. W „Sanatorium doktora Kramera” Pelagia jest mieszkanką sanatorium oraz urzędniczką, a zakonnicą rozwiązującą różne dziwne zagadki jest Krescencja.

Czytając książkę, krok po kroku odkrywamy mieszkańców sanatorium, poznajemy ich problemy, historię, charakter. Pacjenci – mieszkańcy ośrodka, gdzie są leczone zaburzenia psychiczne, uskarżają się na dziwne hałasy. Podejrzewają, że te hałasy są wywoływane przez duchy, dlatego z pomocą przychodzi zakonnica Krescencja. Jej dociekliwość i chęć pomocy innym rozwiązuje problemy z duchami. Bohaterowie są bardzo różni, są w różnym wieku, posiadają różne życiowe problemy. Mnie osobiście urzekła postać bohaterki Liliany i jej dziecka. Jej historia pokazuje, że dzięki pomocy bliskich, wiary w drugiego człowieka, można się podnieść nawet po najgorszej tragedii, jaką jest utrata dziecka.

Treść książki przypomina „Ojca Mateusza” z tym, że zamiast księdza Mateusza jest siostra Krescencja. Imię jest bardzo nietypowe, jak to jest podane w książce, pochodzi od słowa crescere – ciągłe wzrastanie, rozwój duchowy, pogłębienie więzi z Bogiem. Już w sanatorium doktora Kramera siostra zauważyła, iż jej misja nie ogranicza się jedynie do rozwikłania zagadki nocnych hałasów, ale również naprowadzenie pensjonariuszy na właściwą drogę… drogę po której kroczy się razem z Bogiem.

Książkę przyjemnie się czyta… z każdą przeczytaną stroną chce się czytać więcej i więcej by poznać ciąg dalszy.

Polecam książkę szczególnie dla tych, którzy przechodzą gorsze życiowe chwile.

książka sanatorium doktora kramera