Site icon Blog Mama

Tata umie wszystko. No, prawie wszystko!

Tata umie wszystko. No, prawie wszystko! Małe wielkie książki!

Tata umie wszystko. No, prawie szystko! jest to pozycja wydawnictwa Święty Wojciech Dom Medialny oraz Zielona Litera. Książeczka w twardej oprawie. Bardzo ciekawa grafika na okładce, przyciąga uwagę rodzica oraz dziecka. Już sama okładka bardzo się spodobała zarówno mnie, mamie, jak i moim chłopcom. Zachęca do przeczytania i zerknięcia co ciekawego kryje się w środku. Autorem owej książki jest Gunther Jakobs.

Mała wielka ksiażka – Tata umie prawie wszystko

Jest to pełna humoru opowieść o najlepszym tacie pod słońcem. Ten tata umie wszystko, no prawie wszystko… Dziecko z dumą, przejęciem i miłością opowiada o tym, co sprawia, że jego tata jest dla niego absolutnym bohaterem. Umie zrobić przepyszne kanapki i upiec pizzę, prowadzić samochód, nawet lepiej niż inni, naprawiać zabawki oraz radio i jeszcze wiele, wiele innych rzeczy. Jest najlepszy…

Czytamy treść o zachwycie dziecka nad tatusiem, a tu obok widzimy obrazek, który przedstawia inną wersję, jednak w oczach dziecka tatuś jest superbohaterem i jest we wszystkim najlepszy. Na stronach czytamy, iż tata umie zrobić kanapki, a nawet coś ugotować. Na przykład makaron, pizzę albo paluszki rybne. A obok widzimy obrazek jak tato wyciąga pizzę z pudełka. W tej pozycji jest dużo takich zabawnych sytuacji, które przypominają te z naszego codziennego życia. Jak owe gotowanie, czy wnoszenie dzieci po schodach jednocześnie wnosząc zakupy, bądź jadąc pouczając innych kierowców jak mają jechać… Wszystkie przedstawione historie są podobne do naszych, a czytając ją i oglądając mówiliśmy tylko – ooo to tak samo jak u nas!

A może jest coś czego tata nie umie? I okazuje się, że jest. O tym musicie przekonać się sami czytając książkę.

Dlaczego warto przeczytać książkę Tata umie wszystko. No, prawie wszystko!

Książeczka została pięknie wydana, liczy 32 strony. Piękne ilustracje przyciągają uwagę oraz wywołują uśmiech na twarzy. Książkę polecam każdemu, a zwłaszcza tacie i dziecku. Pozycja zawiera mało treści, więc z łatwością przeczytają ją i młodsze dzieci. Lektura bardzo nam się spodobała, gdyż lubimy takie lekkie książeczki, które szybko się czyta i które z łatwością przeczyta mój synek.

Przy okazji polecam również wpis z recenzją książki wydawnictwa Zielona Litera, oraz tego samego autora, a mianowicie Książka Podaj dalej, autor Günther Jakobs – recenzja

Czy czytaliście już którąś z polecanych przeze mnie książeczek wydawnictwa Zielona Litera?

Co ciekawego polecacie?

Exit mobile version