Warsztaty Mamo to ja!- Czy warto się wybrać?

Dnia 23 października 2017 roku, miałam okazję wybrać się na warsztaty mamo to ja, dla mam dzieci do 1 roku życia, organizowane przez miesięcznik Mamo to ja! Warsztaty są bezpłatne i odbywają się w różnych miastach na terenie całej Polski. Takie warsztaty są dedykowane dla mam dzieci w wieku 0-1 oraz dla kobiet w ciąży. Dnia 23 października takie warsztaty odbyły się w Białymstoku, na ulicy Sienkiewicza,w Centrum Astoria, gdzie uczestniczyłam.

Jeszcze jest możliwość zapisania się na warsztaty Mamo to ja dnia 27 października, w Warszawie, na ul. Towarowej w Golden Tulip Warsaw Centre. Więcej informacji można uzyskać na stronie http://babyonline.pl/mamo-to-ja-warsztaty.html

Takie warsztaty trwają około 4 godziny.

Do rejestracji trzeba było się zgłosić o godzinie 10.30 a wykłady zaczynały się od 11.00 i trwały do 14.00. Na tych warsztatach nie było żadnej przerwy, tylko czas wolny kiedy wykładowcy przechodzili z sali do sali, więc trzeba było czekać na kolejne wykłady, a raczej konwersatorium, czyli wykłady z ćwiczeniami;-). Ponieważ osoby uczestniczące mogły czynnie uczestniczyć. Za taki udział uczestnik mógł otrzymać nagrodę. Można było wygrać: parasolki (około 4 sztuki), książki (2 sztuki), pieluchy Pampers (3 nagrody po 3 opakowania), kosmetyki Ziaja (1 zestaw), kubek niekapek Lovi (1 sztuka), klocki Lego(1 sztuka).

Nagrody jak widać były, jednak ich zdobycie było trudne, ponieważ grupa liczyła dużo osób a do tego posiadała małych aktywnych uczestników, którzy mieli zawsze coś do powiedzenia a raczej do gaworzenia.;-D Dla maluszków było przygotowane miejsce na środku sali do zabawy. Były ułożone maty piankowe i edukacyjne oraz kilka zabawek, gdzie dzieci chętnie się bawiły… Z tyłu sali były przygotowane przewijaki z pieluszkami do przewijania. Byłam w grupie z mamami z dziećmi, ponieważ sama początkowo chciałam się wybrać z dzieckiem, jednak przemyślałam decyzje i postanowiłam pójść sama. Uważam, że to było słuszne, ponieważ co to byłoby za uczestnictwo w warsztatach jak musiałabym zajmować się co chwilę dzieckiem ( karmić je, przewijać, zabawiać, tulić, usypiać). Dlatego postanowiłam, że pójdę sama a dziećmi zajęła się babcia i tatuś.

Tematów było 5:

• Żywienie małych dzieci po 1 roku życia.
• Kreatywność maluszka – zajęcia warsztatowe.
• Szczepienia mojego dziecka – co powinnam wiedzieć?
• Zdrowy brzuszek – zdrowy maluszek.
• Pierwsza pomoc w pigułce – zakrztuszenie i resuscytacja.

Moim zdaniem najciekawszy był temat z udzielaniem pierwszej pomocy. Wykładowca był bardzo miły, wszystko dokładnie tłumaczył jak postępować krok po kroku, kilka razy powtarzał to samo, by uczestnicy mogli wszystko zapamiętać. Następnie pokazywał każdy etap na manekinie by to co mówił było zrozumiałe. Na koniec prowadzący dał możliwość uczestnikom poćwiczenia udzielania pierwszej pomocy na manekinach.

Również interesującym tematem było żywienie dzieci po 1 roku życia. Temat wydawał się bardzo ciekawy, ponieważ Pani prowadząca interesująco opowiadała wplatając w swe wypowiedzi historie ze swego życia i życia znajomych. Oczywiście te historie nawiązywały do tematu. Było wesoło i interesująco.;-)

Mniej ciekawe były tematy przedstawicieli firm, którzy powiedzieli co mieli do powiedzenia i tyle… takie powiedzenie od niechcenia jakby pod przymusem, bo trzeba.;-/

Podczas warsztatów również odbył się konkurs pod tytułem: Z czym kojarzy Ci się nazwa Mamo, to ja!? Najciekawsze skojarzenia zostały nagrodzone. Niektóre mamy w domu wykonały ładne prace w formie albumu i ułożyły piękne wierszyki, za które dostały nagrody( o których wspomniałam wcześniej). Do mnie tym razem szczęście się nie uśmiechnęło i nic nie udało mi się wygrać;-/

Oczywiście nie obeszło się bez niespodzianek dla mam i maluszków!!!;-) 

Zaraz przy rejestracji otrzymałam małą butelkę wody Jurajska oraz upominek od Enfamil 2, gdzie była  kolorowa przytulanka sensoryczna z licznymi metkami.

W trakcie warsztatów otrzymałam klocki Lego i książeczkę Lego oraz bon zniżkowy na mleko Enfamil 2.

Pod koniec, gdy oddawało się ankietę, którą wypełniało się w trakcie trwania warsztatów, otrzymałam upominek. Były to czasopisma Mamo to ja ( gazetka jest z grudnia 2016 roku;-P) , oraz URODA ( tu już lepiej bo z sierpnia 2017;), różne ulotki, oraz 50% zniżkę do fotografa na sesję zdjęciową Fotokraina w Białymstoku, próbki kosmetyków dla dzieci Ziaja, próbki pieluszek Pampers.

Warsztaty Mamo to ja, na wypełnionej ankiecie w trakcie warsztatów oceniłam na 7/10.

Jeśli któraś z Was chciałaby się wybrać na takie warsztaty to polecam!

Moim zdaniem najlepiej wybrać się bez dzieciątka. Można troszkę odpocząć od codziennych obowiązków, porozmawiać z innymi mamami, a przede wszystkim w spokoju bez stresu i biegania za maluszkiem posłuchać co się dzieje na takich warsztatach i o czym mówią wykładowcy.

Po takich warsztatach, które trwały około 4 godziny ale z udziałem takiej dużej liczby maluszków byłam bardziej zmęczona niż po całym dniu wypełnianiu swoich codziennych obowiązków! ;-p

A jak to jest u Was dziewczyny uczęszczacie na takie warsztaty czy raczej wolicie posiedzieć w domku ze swoimi pociechami?;)