Higiena uszu u dzieci

Posted by

Higiena uszu tak samo jak higiena całego ciała jest ważna.

Wiemy, że jej nadmiar jak i brak szkodzi i powoduje infekcje oraz różne choroby. Pielęgnując uszka dziecku należy być delikatnym i ostrożnym, tak by nie zrobić mu krzywdy.

Jeśli chodzi o patyczki higieniczne, to uważam, że można używać, ale ostrożnie i tylko na zewnątrz. My czyścimy to co już wyleciało z ucha, w żadnym wypadku nie świdrujemy patyczkiem w uszku. Woskowina pełni funkcję ochronną. Wsuwając nieostrożnie patyczek w uszko można uszkodzić błonę bębenkową, a nawet uszkodzić słuch.

Czyścimy uszka za pomocą mokrego wacika kosmetycznego, oczywiście odciśniętego z nadmiaru wody. Myjemy całe uszko – małżowinę, jak i miejsce za uszkami, gdyż tam również gromadzi się brud. Czasem używam patyczka, ale tylko w celu zebrania woskowiny, która jest już widoczna na zewnątrz.

Używam również spreyów do uszu, na bazie olejów roślinnych. Dzięki wyciągu z roślin łagodzimy infekcje ucha, oraz chronimy uszy przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych. Zmiękcza zalegającą woskownię i zapobiega jej twardnieniu. Pomaga nam w dbaniu o czystość uszu.

Dzieci często mają obawy przed nowościami, jak również przed rożnymi zabiegami na ich ciele. Dlatego, by zminimalizować choć w minimalnym stopniu stres i obawy, a zarazem sprawić by higiena uszu była sprawna, skuteczna i przyjemniejsza, można wypróbować Oticlin Kids.

Wskazania do stosowania to: Oczyszczenie przewodu słuchowego, usunięcie nadmiaru woskowiny, zapobieganie infekcjom i tworzeniu korków woskowinowych pogarszających słuch. Można używać od 3. roku życia. Odpowiedni dla osób narażonych na zaleganie wody w przewodzie słuchowym (podczas kąpieli lub uprawiania sportów wodnych).

To bezpieczny i przyjaźnie wyglądający gadżet, w kształcie miłego hipopotamka. Zawarty w nim niebieski płyn pozwala na wypłukanie nadmiaru zalegającej woskowiny. Zalecane jest używanie tego produktu co drugi dzień, przez około miesiąc. O uszka trzeba dbać prawidłowo, tak by nie zaszkodzić. Ja również miałam pewne obawy przed stosowaniem tego produktu, czy oby napewno będzie bezpieczne dla moich dzieci. Jak wiemy, ból ucha wywołują bakterie, wirusy, czy też grzyby. A to wszystko łatwo rozwija się w nieumiejętnie czyszczonych uszach i złej pielęgnacji.

Do zabiegu oczyszczenia uszu z Oticlin Kids potrzebne są dwie pompki – hipopotamki. Jedna z wodą, którą będziemy przepłukiwać uszko a druga do osuszenia ucha. Cena to około 20 zł za sztukę.

Moim dzieciaczkom bardzo spodobał się wygląd owych produktów, zabrali się nawet za przytulanie hipopotamków, dzięki czemu zabiegi są przyjemniejsze.

Jak to mówią „potrzeba matką wynalazków” ;-P więc może warto sprawdzić Oticlin Kids.

Jest to wpis informacyjny jak również pokazujący, że istnieje takie rozwiązanie ułatwiające dbanie o higienę uszu. Nie namawiam, nie odradzam, tylko informuję o istnieniu danego produktu. Dla mnie to nowość, bo dowiedziałam się o nim niedawno, więc i może dla Was, będzie to nowością, i być może o tym produkcie przeczytaliście właśnie na tym blogu.

Zdrówka! Trzymajcie się! 🙂